Na wielkanocnym stole zawsze winny znaleźć się: jajka, kiełbasa biała, sól i chrzan. Chrzan, jak i cała reszta towarzystwa powinien być biały. Nie żeby ten z ćwikłą się nie nadawał, ale do białej kiełbasy nic tak nie pasuje jak chrzan w tym samym kolorze.
Ale “chrzan biały” to pojęcie bardzo ogólne, wszak może być on ze śmietaną, z majonezem, samym octem, cytryną czy skórkami pomarańczy. Ten z żurawiną tylko z lekka różowieje, a z selerem czy z pietruszką zostaje biały jak śnieg. Najprostszy jest oczywiście z octem ale i reszta nie wymaga wielkiego nakładu pracy, a gwarantuję, że paleta smaków chrzanu będzie doskonałym uzupełnieniem stołu świątecznego i dodatkiem do apetycznych wędlin i kiełbas.
Nie potrzeba wiele – w warzywniaku albo na targu kupimy korzenie chrzanu bez większego problemu. Dobrze jest przed tarciem przemrozić korzenie, żeby dłużej zachowały moc i smak – wystarczy 8-12 godzin w zamrażarce. Śmietana “osiemnastka” lub gęsty jogurt (śmietana lepiej komponuje się z chrzanem, ale nie zmuszam), sok z cytryny. Trzemy, parzymy chrzan przez sitko, dodajemy śmietany, soku z cytryny, odrobinę cukru do smaku. Możemy oczywiście poprzestać na dodaniu octu (najlepiej winnego) po sparzeniu i odrobiny cukru. Ten jednak często bywa za ostry dla niektórych biesiadników, choć sam jestem jego głębokim wielbicielem.
Do chrzanu ze śmietaną możemy dodać odrobinę soku z pomarańczy i wymieszać go z drobno posiekanymi, cienko skrojonymi i sparzonymi skórkami pomarańczy. Nabierze on wówczas wyjątkowego, świeżego smaku. No i mój hit z zeszłego roku – chrzan starty i sparzony mieszamy z odrobiną śmietany; obieramy jabłko, skórki drobno siekamy, owoc trzemy na drobnej tarce. Wszystko mieszamy, lekko słodzimy i skrapiamy cytryną. Na koniec na półmisku dwie szczypty cynamonu. Taki chrzan z jabłkiem jest delikatny i słodki, idealnie wzbogaca smak pieczonych szynek i wędlin drobiowych.
Smacznego!
Marcin
Chrzan ze śmietaną
– 2 korzenie chrzanu (ok 20 dag)
– sok z całej cytryny
– 6-8 łyżek śmietany “osiemnastki”
– 1 łyżeczka cukru, sól w-g uznania
Zanim rozpoczniemy całą procedurę, dobrze jest przez noc przemrozić korzenie. Przed snem wrzucić do zamrażarki, rano wyjąć. Kiedy już wszystko odtaje chrzan myjemy i cienko skrobiemy, zdzierając tylko wierzchnią warstwę skórki. Następnie ścieramy na najdrobniejszej tarce, ew. pomagamy sobie sprzętem AGD. Starty chrzan parzymy odrobiną wrzątku i po chwili (niech ostygnie) mieszamy z wyciśniętym sokiem z cytryny. Posłodzoną i lekko osoloną śmietanę mieszamy z chrzanem. Do słoika, do spiżarki i za kilka dni (ja już następnego dnia próbuję…) mamy pyszny dodatek do mięs i nie tylko.
Chrzan ze skórkami pomarańczy
Składniki jak wyżej, dodatkowo sparzone, drobno posiekane skórki pomarańczy. Do całej mieszanki możemy także dodać odrobinę ok 20-30 ml wyciśniętego z pomarańczy soku.
Chrzan z jabłkiem
– 2 korzenie chrzanu (ok 20 dag)
– sok z połówki cytryny
– 3-4 łyżki śmietany “osiemnastki”
– 1 łyżeczka cukru, sól w-g uznania
– 1 jabłko (polecam bardziej kwaśne, winne, moje ulubione – ligol)
Cała procedura wygląda podobnie jak w przypadku chrzanu ze śmietaną. Jabłko obieramy i trzemy na drobnej tarce. Część skórek możemy posiekać, ale niezbyt drobno – dodane do musu ładnie wyglądają i nadają dodatkowej nuty, a zbyt drobno posiekane wchodzą między… Po starciu skrapiamy wyżką soku z cytryny (inaczej ściemnieje, a to brzydko wyglądam choć nadal smakuje wyśmienicie). Następnie trzemy chrzan, mieszamy z osłodzoną śmietaną i solą. Wszystko razem do jednej miski i mieszamy aż się nam znudzi lub uznamy, że pomieszaliśmy wystarczająco. Chrzan z jabłkiem doskonale pasuje do mięs pieczonych i drobiu i szynek i polędwic i w zasadzie do wszystkiego, dla mnie nawet z czekoladą jest boski…
Chrzan majonezowy lub jak kto woli sos chrzanowy
Składniki podobnie jak w przypadku chrzanu ze śmietaną, z tą różnicą, że możemy dać mniej śmietany, np. 4 łyżki a dać kilka łyżek majonezu. Ilość tych łyżek zależy od preferowanej mocy i konsystencji sosu. Idealnie pasuje do jaj gotowanych, również na miękko. Polecam doprawienie odrobiną soli morskiej i pieprzem (czarny, ziołowy, cayenne… do wyboru).
Reklama
