Polska Mapa Kiełbasy
Kiełbasopedia
Zakupy

Dietetyczne pułapki

21.10.2016 | kategoria: Artykuły, Ciekawostki

Dietetyczne pułapkiWydawałoby się, że jedząc bezcukrowe ciasta, ciemne pieczywo, owoce nie przytyjemy.

Czasami zadajemy sobie pytanie: dlaczego choć kupujemy produkty light, waga nadal stoi w miejscu? Długo nie znałam odpowiedzi, teraz już wiem i chce się podzielić z Wami. Podstawa to uważne czytanie etykiet. Zwykle bowiem coś, co jest niskotłuszczowe, zamiast tłuszczu zawiera cukier kaloryczny Na sklepowych półkach kusi nas cała gama produktów light, które lubimy jeść nie mając wyrzutów sumienia, bo sądzimy, że nie tuczą.

Prawda jest taka, że ciasteczka, cukierki i czekolady bez cukru nie mają co prawda sacharozy, ale mają w zamian dużo kalorii pochodzących z węglowodanów np mąka, maltitol.

Dietetyczne pułapkiPrażone orzeszki ziemne są kaloryczne, więc w sklepie wybieramy wersję light, tym bardziej iż myślimy są prażone bez tłuszczu. Tak naprawdę dietetyczne orzeszki zawierają mało sodu. Zawierają natomiast taką samą ilość tłuszczu i kalorii, co normalne orzeszki.
Wybieramy modny ostatnio makaron szpinakowy sądząc, że jest zdrowy, a tymczasem zawiera śladowe ilości szpinaku. Zamiast nabierać się na tę marketingową sztuczkę, ugotujmy makaron razowy, a szpinak dodajmy do potrawy.

Kolejną dietetyczną pułapką są wafle ryżowe, po które często sięgamy na diecie. Lekkie i smaczne, wydawałoby się, że są idealną przekąską dla osób odchudzających się. Jednak to pułapka – mają wysoki indeks glikemiczny, więc szybko podnoszą stężenie glukozy we krwi. Oczywiście jeśli zjemy dwa wafle nie utyjemy, ale jeśli będziemy się nimi objadać, z całą pewnością nie wyjdzie to nam na dobre.
Na diecie sięgamy często po gotowe mieszanki suszonych owoców, a ich też nie powinno się jeść zbyt dużo, ponieważ zawierają dużo cukru. W ogóle na diecie najlepiej ograniczyć spożywanie owoców, a zwiększyć spożycie warzyw.

Ponieważ powszechne jest przekonanie, że drób jest zdrowszy od wołowiny i wieprzowiny, wiele osób kupuje drobiowe parówki, a zawierają one tyle samo tłuszczu i rozmaitych ulepszaczy, co wieprzowe. Można natomiast zastąpić je parówkami sojowymi, lecz w tym przypadku też warto czytać etykiety, czy w składzie nie ma żadnych chemicznych niespodzianek.

Dietetyczne pułapkiDo obiadu chętnie pijemy colę, a na diecie zamieniamy ją na wersję light. Rzeczywiście nie ma ona prawie w ogóle kalorii, ale nie znaczy to, że jest zdrowa. Ma bowiem sporo kwasu fosforowego, który odwapnia kości i szkodzi zębom.

Jedną z pułapek dietetycznych są batoniki owocowo-zbożowe. Wydają się doskonałą przekąską, a tak naprawdę zawierają mnóstwo cukru i szkodliwego syropu glukozowo-fruktozowego.

Nawet ciemne pieczywo stanowi pułapkę: niektóre chleby nazywane razowymi są tak naprawdę z mąki pszennej a zabarwione karmelem. Inne z kolei są „wieloziarniste”, co dla wielu oznacza tyle samo co „pełnoziarniste”. Wieloziarniste oznacza tylko tyle, że do ciasta dodano ziarna, ale mąka wcale pełnoziarnista być nie musi.

Dżemy niskosłodzone wydają się dobrym dodatkiem do kanapek, ale pamiętajmy, że mniejsza ilość cukru nie oznacza, że dżem jest zdrowy – może zawierać sporo substancji konserwujących. Najlepiej przetwory tego rodzaju robić samodzielnie w domu.
Podobnie jest z sokami – zdrowe są tak naprawdę tylko te, które sami w domu wyciśniemy ze świeżych owoców. Soki w kartonie mają dużo kalorii nawet jeśli są to tzw. soki 100%.

Produkty typu light to obecnie żyła złota. W przeważającej większości jest to jednak tylko chwyt marketingowy, na który my – konsumenci, dajemy się nabrać.

Mariola Grzęda – Kulinarne Pyszności Molki
redakcja tekstu – DobraKielbasa.pl

Zobacz przepis: Grillowane brzoskwinie – o smaku wędzonki – z szynką parmeńską

 

Przeczytaj również inne artykuły


Reklama

reklama reklama reklama