Nie znam osoby, która by powiedziała, że nie lubi pysznych domowych wędlin. Niestety nie każdy z nas ma dostęp w warunkach domowych do wędzarni. I jak wtedy sobie radzić? Odpowiedź jest bardzo prosta: róbmy w domu mięsa, które nie wymagają wędzenia. Do przygotowania takich pyszności możemy wykorzystać szynkowar, a gdy nie posiadamy go na naszym kulinarnym wyposażeniu, upieczmy je po prostu w piekarniku, który znajduje się w każdym kuchni.
Domową pieczeń możemy zrobić praktycznie z każdego mięsa: wieprzowiny, wołowiny, drobiu czy też dziczyzny. Oprócz pieczeni możemy też przygotować roladę mięsną, w którą zawiniemy farsz, albo po prostu suszone owoce, takie jak śliwki czy morele.
Z jakiego kawałka tuszy warto przygotować pieczeń? Największym chyba klasykiem jest tradycyjny schab w majeranku, a tuż za nim plasuje się szynka. Na marginesie, jeśli będziecie piec szynkę warto w sklepie poprosić o taką ze skórą i tłuszczem. Tłuszcz jest idealnym nośnikiem smaku, nie musimy go później jeść, ale w trakcie pieczenia nada on mięsu cudownego posmaku i aromatu. Pyszna po upieczeniu będzie też karkówka albo boczek. Nieco zapomnianą częścią jest biodrówka, a to bardzo smaczny i miękki kawałek mięsa, który tez idealnie nadaje się na pieczeń.
O czym należy pamiętać podczas pieczenia mięsa w domu? Mięso przede wszystkim najpierw należy zamarynować w ulubionych przyprawach, miodzie, musztardzie czy ketchupie. Powinno ono poleżeć w tej marynacie kilka lub kilkanaście godzin, wtedy nasza pieczeń będzie krucha. Warto też pamiętać, aby w fazie początkowej piec mięso pod przykryciem, żeby nam nie wyschło i dodatkowo, raz na jakiś czas, polewać je powstałym podczas pieczenia sosem, zapobiegnie to wysuszeniu się mięsa.
Nie będę Was dalej przekonywać nad wyższością wędliny upieczony czy przygotowanej w domu, nad tą którą kupujemy w sklepie. Zapraszam Was po prostu po przepis na pyszną pieczeń w miodowo-musztardowej marynacie.
Agata Witowska
Kulinarne Przygody Gatity