To dopiero była uczta! Zawijana w boczek pieczona polędwica w sobie serowym, glazurowane w miodzie marchewki i puree ziemniaczane z oliwą truflową! Oooch! Tak naprawdę nie wiem co było najlepsze w tym wszystkim, bo wszystko było rewelacyjne. Delikatna polędwica przełamana boczkiem, lekko pikantny sos serowy, słodkie marchewki, wytworne ziemniaczane puree… Serio, powinniście kiedyś to zrobić. Ten sos serowy będę częściej stosował do różnych dań, bo po prostu wymiata. Nie wiem jeszcze do czego konkretnie będzie pasował, ale wiem że będzie u nas częstym gościem.
A całość przygotowaliśmy we współpracy z Dobrą Kiełbasą. Ostatnio mieliśmy cykl Weekend z Grillem, gdzie razem z Dobrą Kiełbasą proponowaliśmy wam dania z grilla właśnie. Do tego cyklu jeszcze wrócimy, lato w pełni. A tymczasem, w ramach przerywnika, wspólnie z Dobrą Kiełbasą przygotowaliśmy dla was niesamowite danie obiadowe.
Przypomnę jeszcze, że Dobra Kiełbasa to portal, na którym dowiemy się wszystkiego o mięsie, kiełbasach, wędlinach, itp. A także zrobimy zakupy gdybyśmy zapragnęli sami przygotować jakieś kiełbasy/wędliny w domu. Tam jest wszystko co potrzeba.
Reklama
