Dni stają się coraz dłuższe, słońce na niebie jest coraz wyżej, temperatury rosną, pąki na drzewach i krzewach pęcznieją, a ptaki zaczynają nieśmiało ćwierkać… Nie da się ukryć, wszystkie znaki na ziemi wskazują na to, że wiosna jest tuż tuż! Myślę, że wszystkich nas ten fakt bardzo cieszy, bo w tym sezonie zima nas nie oszczędzała…
Z wiosną zrzucamy z siebie nie tylko ciężkie ubrania, ale także i ciężką… kuchnię! Z nadejściem marca nasze menu będzie się powoli zmieniało. Z sycących i pożywnych zup przejdziemy na delikatne kremy warzywne i chłodniki, mięsne dania z gęstymi sosami zastąpią lżejsze potrawy z większą ilością warzyw. Złaknieni witamin będziemy wyglądać na targach i straganach młodych i świeżych warzyw. Do łask wrócą traktowane nieco po macoszemu przez cała zimę sałatki. To one zawsze na wiosnę cieszą się ogromną popularnością w naszym nieco odchudzonym menu. Lubimy je szczególnie na wiosnę z kilku powodów; wiadomo, że po zimie zawsze zostają nam zbędne kilogramy – sałatka jest jednym ze sposobów na odchudzenie naszej diety. Kolorowe sałatki warzywne po kilku miesiącach szarzyzny za oknami, jeszcze bardziej cieszą nasze oczy całą swoją feerią barw: znajdziemy w nich wszystkie kolory tęczy od żółtego, poprzez pomarańcz, czerwień, na zieleni kończąc. Poza tym do przygotowania sałatki potrzebna jest tylko nasza wyobraźnia i dosłownie kilka składników, które połączymy za pomocą sosu! Widzicie jakie to proste?
Jakie sałatki lubimy najbardziej na wiosnę? Przede wszystkim te, które są lekkie i łatwe w przygotowaniu i można je zrobić w miarę szybko. Do tej grupy zaliczają się wszystkie sałatki przygotowane na bazie zielonych sałat, to doskonała podstawa każdej sałatki. W sklepach są dostępne różnego rodzaju mieszanki sałat, możemy więc je sobie urozmaicać. Do tego pomidory, ogórki, ewentualnie kolorowa papryka oraz domowy dressing lub winegret i najprostsza sałatka gotowa! Oczywiście możemy do niej dodać mozzarellę, fetę lub kozi ser, czarne lub zielone oliwki, suszone pomidory… Co tylko znajdziemy w lodówce i będzie nam pasowało do kompozycji.
Lubimy również sałatki bardziej konkretne, przygotowane na bazie ryżu czy kaszy lub też dodatkiem nasion strączkowych – soczewicy, fasoli, cieciorki – wtedy nasza sałatka może spokojnie zastąpić nam danie obiadowe. Dla mięsożerców do naszej sałatki możemy dodać nieco wędliny lub zgrillowaną pierś z kurczaka poszarpaną na kawałki. Naprawdę możliwości jest bez liku.
Kolejnymi składnikami, które idealnie będą się komponowały w sałatce są wszelkiego rodzaju pieczone warzywa. Wystarczy skropić je kilkoma kroplami dobrej oliwy z oliwek, dodać nieco octu balsamicznego i będzie pyszne! Zapraszam więc na aromatyczną sałatkę z orientalną nutą z pieczonego kalafiora z dodatkiem ciecierzycy.
Agata Witowska, blog Kulinarne Przygody Gatity
Redakcja Dobrej Kiełbasy
Zobacz przepis: Sałatka z pieczonym kalafiorem i ciecierzycą
Reklama
