Polska Mapa Kiełbasy
Kiełbasopedia
Zakupy

Pörkölt – tradycyjny gulasz węgierski z kociołka

08.09.2015 | kategoria: Dania, Przepisy

Pörkölt - tradycyjny gulasz węgierski z kociołkaPörkölt – tradycyjny gulasz węgierski z kociołka
 
Składniki:
1-1,5 kg wołowiny (ewentualnie dziczyzny lub miks tych mięs)
3 cebule
4 łyżki pasty paprykowej lub mielonej słodkiej papryki
100 g słoniny wędzonej (ew. 3 łyżki oleju)
1 szklanka czerwonego wytrawnego wina
1 litr wody
sól, pieprz do smaku
 
Rozpalamy ognisko i wieszamy nad nim kociołek. Słoninę kroimy w drobną kostkę i smażymy aż się wytopi. Następnie dodajemy cebulę pokrojoną w kostkę i solimy. Smażymy aż cebula będzie szklista. Na rozgrzany tłuszcz z cebulą wrzucamy wołowinę pokrojoną w drobną kostkę. Smażymy nad dużym ogniem i szybko mieszamy, aby mięso się szybko ścięło. Dzięki temu będzie soczyste w środku. Gdy mięso dokładnie się obsmaży dodajemy paprykę. Jeżeli dodajemy paprykę w proszku to praktycznie od razu musimy ją zalać winem. Jeżeli dajemy paprykę w paście nie musimy się tak śpieszyć. Wówczas dodajemy wino po kilku minutach.
Następnie dolewamy wodę. Mięso powinno być przykryte, a woda sięgać powiedzmy połowy kociołka. Ale uważajmy, aby nie było za dużo wody, to nie jest wskazane. Po około 20 minutach duszenia dodajemy sól i pieprz do smaku. Gulasz może się dusić nawet do 2-3 godziny. Musimy po prostu co jakiś czas próbować, czy już jest miękki i dobry do jedzenia.
Taki gulasz podajemy z ugotowanym wcześniej ryżem, ziemniakami czy makaronem. I oczywiście z czerwonym winem, najlepiej węgierskim. My zjedliśmy go z przysmażonymi na patelni ziemniakami, które nam zostały z wczorajszego obiadu.
Smak tego gulaszu przypomniał nam, że powoli czas już żegnać się ze smakami lata i powitać smaki jesieni. Dlatego śledźcie nasze koleje wpisy, zobaczycie, że jesień wcale nie jest gorsza.
Smacznego!

Zobacz artykuł: Kociołkowanie

 

Przeczytaj również inne artykuły


Reklama

reklama reklama reklama