Zdrowe ryby i dużo surowych warzyw, to idealny pomysł na wspaniałą sałatkę. Uwielbiam takie proste i pyszne danka, szczególnie po dosyć długim karnawałowym przejedzeniu i tuż przed wczesną Wiosną! Taka sałatka kiedy wzbogacimy ja o awokado i orzechy może być kompletnym posiłkiem, na przykład lunchem lub kolacją.
O tym, że ryby są bardzo zdrowe dla naszego organizmu mówi się od zawsze i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, ale za co dokładnie tak je cenimy? Przede wszystkim za niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 i niespotykane w innych produktach żywnościowych kwasy EPA i DHA. Posiadają łatwo przyswajalne białka, niezbędne aminokwasy o bardzo korzystnym składzie, witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, a szczególnie witamina D3, a także makro i mikroelementy – wapń, fosfor, fluor, a szczególnie jod i selen.
Na naszych stołach goszczą zarówno ryby słodko- jak i słonowodne. Największą popularnością wśród tych pierwszych cieszy się pstrąg, karp, okoń czy szczupak. Natomiast z morskich najczęściej wybieramy łososia, dorsza, śledzia, makrelę i sardynki.
W wielu marketach sprzedawane są ryby rozmrażane, jeśli takie będziemy wybierać, to zwracajmy bacznie uwagę na ich świeżość, bo niestety różnie z tym bywa. Większość kucharzy uważa, że jeśli nie mamy pewnych źródeł, z których możemy kupić świeżą rybę, to lepiej jest kupować zamrożone ryby i owoce morza, bo są one mrożone od razu po połowie. I wtedy mamy pewność, że faktycznie mamy świeży produkt.
Niestety ryb jadamy ciągle za mało, możliwe, że przyczyna tego jest ich wysoka cena, a także pojawiające się raz na jakiś czas informacje o kontrowersjach podczas ich hodowli. Bardzo często zbiorniki hodowlane zakładane są na przybrzeżnych wodach mórz czy jezior, a panujące w nich warunki nie mają nic wspólnego z równowaga biologiczną. W stłoczonych przestrzeniach gromadzą się bowiem odchody, mnożą choroby i pasożyty, które wpływają na jakość samego mięsa, ale także na gatunki dzikie żyjące wokoło. Dlatego tez warto wybierać produkty rybne oznaczone niebieskim certyfikatem zrównoważonego rybołówstwa MSC (Marine Stewardship Council). Wybierając ryby i owoce morza ze znakiem MSC pomagamy chronić zasoby mórz i oceanów, mamy gwarancję, że produkty pochodzą z przyjaznych środowisku zrównoważonych połowów, czyli takich które w mniejszym stopniu wpływają na ekosystem morski, pozostawiając więcej ryb w morzach i oceanach i sprzyjają innym zwierzętom morskim.
Sałatka z łososiem wędzonym na zimno i awokado nie dość, że pięknie wygląda i jest bardzo zdrowa, to jej przygotowanie zajmie nam dosłownie chwilę.
Agata Witowska
Kulinarne Przygody Gatity
Reklama
